Strona główna » Kielce na weekend – pierwsze wrażenie
co warto zobaczyć w kielcach

Kielce na weekend – pierwsze wrażenie

4 dni w Kielcach pozostawią w mojej pamięci bardzo przyjemny obraz, kilka niespodzianek oraz niesamowitą ilość anegdot.

– Kochanie, z czym ci się kojarzą Kielce? – zapytałam Filipa, kiedy już odkręciliśmy przypadkową rezerwację hotelu w Katowicach. W tej chwili ciężko było ustalić, kto wpadł na pomysł, że kieleckie spotkanie blogerów jest organizowane na Śląsku.
– Yyy… eee… co masz na myśli? – zapytał mało elokwentnie.
– No wiesz, jak jedziesz do Zakopanego, to kupujesz oscypki, jak do Torunia to piernik. Pierwsze skojarzenie, jakie przychodzi ci na myśl, gdy myślisz Kielce to…? – drążyłam.
– Scyzoryk? – spojrzał na mnie i dodał – Szczerze mówiąc – to nie mam pojęcia. Takie zwyczajne większe miasto-dziura, przez które się przejeżdża, a nigdy nie ma potrzeby tam wstąpić. O! Przypomniało mi się! Słyszałem, że tam piździ – ucieszył się szczerze.

Wręcz fantastycznie

Pomyślałam w duchu, kiedy zaparkowaliśmy przy głównym deptaku w Kielcach (czyli ulicy Sienkiewicza), a w moim kierunku właśnie podążał strażnik miejski. Przyzwyczajeni, że nigdzie w Polsce nie ma „naszych” bankomatów – tym razem karty nie wzięliśmy wcale, mając w kieszeni plik banknotów.
– Mąż poszedł rozmienić… – nie skończyłam zdania, a strażnik szeptem polecił mi zadzwonić po Filipa, aby koniecznie, ale to KONIECZNIE (!) go poinformować, by wrócił z bilecikiem, bo parking jest mocno monitorowany i szkoda by było, jakby jakiś nadgorliwiec wręczył nam pismo z automatu. Następnie odmaszerował, zostawiając mnie zszokowaną w samochodzie.

co warto zobaczyć w kielcach
A gdybyś się zastanawiał, z czym jeszcze Kielce mogą się kojarzyć — to zdecydowanie z ośrodkami górnictwa. Już od XV wieku w okolicy przetwarzało się rudy miedzi, ołowiu i żelaza. Do tej pory jedną z dominujących atrakcji w Świętokrzyskim są stare kamieniołomy.

co warto zobaczyć w kielcach

Pierwsze wrażenie

Spędziliśmy w Kielcach cztery dni i każda kolejna napotkana osoba, tylko nas utwierdzała, że jest to miasto pełne sympatycznych i uprzejmych osób. Recepcjonistka w hotelu, pracownicy lokali gastronomicznych, ochrona w muzeach, przypadkowi przechodnie – doradzali, uśmiechali się, zagadywali przyjaźnie i polecali kolejne punkty do odwiedzenia. Ostatni raz z podobnymi reakcjami w takiej skali, spotkaliśmy się na Thassos w Grecji.

Spacerując od świtu do późnego wieczora po rynku i okolicach – nie spotkaliśmy ani jednego odcinka, na którym balibyśmy się o swoje bezpieczeństwo. To naprawdę miła odmiana w zestawieniu z Toruniem, gdzie zboczenie z głównej alejki groziło spotkaniem z lokalnymi drecholami.

co warto zobaczyć w kielcach
Na zadbanym Rynku sporo jest miejsc do wypoczynku. Na płytach wyznaczony jest też zarys dawnego ratusza, zniszczonego przez pożar w 1800 roku.
co warto zobaczyć w kielcach
Dworek Laszczyków.

co warto zobaczyć w kielcach

Miasto czyste, ale…

Miasto jest względnie czyste i zadbane, chociaż przez cały pobyt mieliśmy nieodparte wrażenie, że nie wykorzystuje w stu procentach swojego potencjału. Przykład? Urokliwy rezerwat Kadzielnia, znajdujący się około 20-30 minut od rynku. Ze szczytu jest fantastyczny widok na skałki i miasto, więc nic dziwnego, że jest to cel wędrówki młodzieży, rodzin z dziećmi, zakochanych i małżeństw. W okolicy ani jednego kosza, dzięki czemu mogliśmy podziwiać – co kto jadł i jakie piwo żłopał. Oczywiście nie twierdzę, że śmietniki pomogłyby na całe bydło, które po prostu nie umie się zachować – ale na pewno ułatwiłyby sprawę pozbycia się odpadów.

co warto zobaczyć w kielcach
Tutejsze skały pochodzą z okresu dewonu, a wapienie pełne skamieniałych szczątek prehistorycznych organizmów morskich – jeszcze całkiem niedawno (do 1962 roku) wykorzystywane były do produkcji wapna. Skała górująca nad dawnym wyrobiskiem, widoczna na zdjęciu – zwana jest Skałką Geologów.
co warto zobaczyć w kielcach
Na jednym ze skalnych zboczy Kadzielni, uwagę turystów przykuwają Tablice Mojżeszowe. Wykonane są one z żelaza i betonu w kolorze wapienia, i zdobią je cyfry rzymskie od I do X. Symbolizują one wspólne wartości religii monoteistycznych — chrześcijaństwa, judaizmu i islamu. Zdaniem pomysłodawcy — ówczesnego prezydenta miasta Kielce — Wojciecha Lubawskiego, w mieście zawsze żyło wiele kultur i wyznań (Żydów, protestantów i prawosławnych), a tablice odwołują się do ich wspólnych korzeni, jakim jest Dekalog.
co warto zobaczyć w kielcach
Według Biblii Hebrajczycy byli źle traktowani przez faraona, a Bóg przy pomocy Mojżesza wyprowadził ich z niewoli. Kiedy doszli do góry Synaj, w kierunku ziemi obiecanej Kanaan — Bóg wezwał Mojżesza na jej szczyt, by przekazać mu dwie tablice z przykazaniami, których mieli przestrzegać Hebrajczycy, w zamian za boską opiekę. Jednak Hebrajczycy pod jego nieobecność stworzyli złoty posąg wołu, który czcili jako boga, który wyprowadził ich z ziemi egipskiej. Mojżesz się zdenerwował — zniszczył zarówno posąg cielca, jak i chrześcijańskie tablice. Później jednak ponownie wstawił się do Boga za Hebrajczykami, dostał nowe tablice i zawarł przymierze z Bogiem. Mniej znaną ciekawostką jest ta, że według legend, na Kadzielni dawniej znajdował się ołtarz, na którym składano dary dawnym bogom. Sama nazwa góry nawiązywać ma do ziela od kadzidła, zbieranego przez kadzielnika na potrzeby nabożeństw.
co warto zobaczyć w kielcach
Drugim odznaczającym się pomnikiem z piaskowca szydłowieckiego, jest pomnik bojowników o wyzwolenie narodowe i społeczne, poświęcony pamięci mieszkańców Kielecczyzny walczących w okresie zaborów i II Wojny Światowej. Kształtem nawiązuje do Pomnika Obrońców Wybrzeża na Westerplatte. Pomnik początkowo nie spełniał kryteriów ustawy dekomunizacyjnej, więc usunięto z niego fragmenty elementów graficznych z sowieckimi symbolami m.in orła bez korony.

Co warto zobaczyć w Kielcach?

Z drugiej strony rezerwat Ślichowice takie kosze posiada. Jest czysto i schludnie, ale przez otaczające go bloki i trakcję kolejową widok jest mniej ciekawy dla turystów niż dla mieszkańców. Obejrzeć tu można  ciekawy układ warstw skalnych zwany fałdem obalonym.  Ja jednak jestem zdania, że po wizycie w Kadzielni lepiej swój czas zainwestować w Dawny Pałac Biskupów Krakowskich (nazywany też czasem zamkiem). W wybrany dzień tygodnia wejście jest za free, a w środku zobaczyć można kilka ciekawych obrazów, wystawę ceramiki (trochę bardziej współczesnej) i kolekcję numizmatyczną.

To najlepiej zachowana w Polsce rezydencja z epoki Wazów (takich osobistości jak Zygmunt III, Władysław IV i Jan Kazimierz), a w jej wnętrzach powstała założona przez Stanisława Staszica — pierwsza w Polsce wyższa uczelnia techniczna (Szkoła Akademio-Górnicza).  Ciekawostką jest, że architekt Tomasz Poncino, który zaprojektował Pałac Biskupów Krakowskich — wybudował drugi, prawie identyczny zamek Tarłów w Podzamczu pod Pieszkowem. Niestety, wygląda on znacznie, znacznie gorzej.

co warto zobaczyć w kielcach

co warto zobaczyć w kielcach

Jak powstała nazwa Kielce?

Rzeźba dzika o sympatycznym ryjku, wykonana z piaskowca i stojąca na Placu Artystów — nazywana jest przez mieszkańców Kiełkiem. Według legendy — syn Bolesława Śmiałego, Mieszko — przemierzał tutejsze rozległe puszcze w ramach rekreacyjnego polowania. W pewnym momencie odłączył się od swojej ekipy i zaczął za pomocą bawolego rogu nawoływać towarzyszy. Orszak co prawda nic nie usłyszał, ale sytuację szybko wykorzystali lokalni zbójcy, napadając na księcia.

Mieszko jednak bez problemu pokonał napastników, a jeden z ocalałych zbójców w ramach rekompensaty — zaproponował Mieszkowi wodę. Książę wody spróbował — niestety dopiero w momencie, gdy jego gardło zaczęło puchnąć, a on zaczął się krztusić — zorientował się, że to trucizna. Niestety w okolicy nie płynął żaden strumień, aby mógł przepłukać usta. Cierpiał ogromnie i myślał, że już po nim, gdy nagle tuż przed nim pojawiła się wielka jasność, a przed nim stanął sam święty Wojciech. Ostatkiem sił książę uklęknął, a święty swoim pastorałem nakreślił na ziemi ślad wstęgi, która od razu zamieniła się w potok. Mieszko ugasił pragnienie i zmył z ust truciznę, odzyskując siły. Ponownie zadął w róg i za chwilę wyłonili się z puszczy jego kompani. Już odjeżdżając, tuż obok polany dojrzał ogromne białe kły.

Po powrocie do zamku zlecił wybudowanie w tym miejscu grodu nazwanego Kiełcami (z czasem nazwa ewoluowała na Kielce) na pamiątkę znalezionych kłów. Na polanie stanął kościół św. Wojciecha, a strumień nazwano Silnicą.

Mniej barwne opowieści sugerują przypuszczać, że nazwa miasta pochodzi od rodu założycieli miasta Kiełczów, od dawnej pracy, którą wykonywali mieszkańcy (klecenie, czyli lepienie szałasów) albo od wapiennego wzniesienia w kształcie kolca, które dominowało nad osadą. Kiełek jest często wykorzystywany przez aktywistów — nosił już m.in. koszulkę z napisem Konstytucja i maseczkę.

co warto zobaczyć w kielcach

Żarcie, żarcie, żarcie

Ulica Sienkiewicza jest świeżo po rewitalizacji i wygląda schludnie. Drażnią trochę wielkoformatowe reklamy, ale spacer w tych okolicach jest przyjemnością i warto się tam wybrać. Co nas zaskoczyło – nie znaleźliśmy tam żadnej ciekawej lodziarni, za to na każdym kroku można natknąć się na kebaba bądź  pizzerię.

Edit: W międzyczasie powstała tu masa niebanalnych lokali gastronomicznych, w których można naprawdę dobrze zjeść. Z opisanych miejsc polecamy m.in. polecaną przez was regionalną restaurację Monte Carlo.

U Dziadka najlepsze ciastka

Z racji stękającego Filipa pod bokiem, zaczęliśmy szukać czegoś poza główną aleją. Najpierw udaliśmy się na ulicę Małą 4, gdzie znajdowała się piekarnio-cukiernia „U Dziadka” polecana nam przez Kielczan.

co warto zobaczyć w kielcach

co warto zobaczyć w kielcach

Na trochę strasznej, obdrapanej i odpychającej z daleka budzie znajduje się cennik bułek i słodkości. Wymieniliśmy się niepewnymi spojrzeniami i zeszliśmy po schodkach do piekarni. Przez chwilę mieliśmy wrażenie, że przenieśliśmy się w czasie – starszy jegomość krzątał się po tradycyjnie urządzonym pomieszczeniu, a w powietrzu unosił się cudowny zapach świeżo wypiekanych łakoci. Bułeczek już co prawda nie było, ale nakupowaliśmy sobie siatę ciastek i zapłaciliśmy… mniej niż 10 zł. Smaku nie da się do niczego porównać. Byliśmy tam dwa razy, z czego raz w niedzielę (gdzie sprzedawano pozostałości z soboty) i miało się wrażenie, że jest to bardziej świeże niż „dzisiejsze ciastko” w każdej innej cukierni. To nie tylko najlepsza cukiernia w Kielcach, ale też jedna z najlepszych w Polsce.

Na obiad do Starego Browaru

Na coś bardziej konkretnego warto wybrać się do Starego Browaru, pod szyldem piwa Tyskie. O tym, że jest to dosyć popularne miejsce, świadczył fakt, że lokal posiada 3 piętra, na każdym masę stolików, a w weekend, aby się tam dostać i tak trzeba zadbać o rezerwację. Zamówiliśmy dwa dania z karty:

co warto zobaczyć w kielcach
Piwna pierś faszerowana szpinakiem, suszonymi pomidorami i serem feta w towarzystwie grillowanych ziemniaków i warzyw z pieca.
co warto zobaczyć w kielcach
Pikantna Shaorama, czyli kawałki kurczaka zapieczone z serem, warzywami, podane w towarzystwie frytek i sałatki colesław.

Natrafiliśmy na negatywne opinie w sieci dopiero po powrocie do Warszawy – i bardzo dobrze, bo pewnie wcale byśmy tam nie poszli. A tak – byliśmy dwa razy przy pełnym obłożeniu sali, na danie czekaliśmy około 15 minut, a kelnerki wcale nie wydawały nam się niemiłe. Za genialny obiad dla dwóch osób, z przeciętnym piwem z tanka – zapłaciliśmy coś w granicach 50 zł.

Czy wrócilibyśmy do Kielc raz jeszcze?

Same Kielce bez problemu można zwiedzić w ciągu jednego intensywnego weekendu, co zresztą zrobiliśmy. Miasto jest przyjazne turystom, dość czyste, z dobrym jedzeniem. Nie ma może zbyt wielu atrakcji, ale jest położone w tak malowniczym sąsiedztwie, że stanowi wspaniałą bazę wypadową do dalej położonych regionów świętokrzyskiego. Na pewno jeszcze nie raz tu wrócimy i będziemy polecać je innym.

Pałac Biskupów Krakowskich

Pl. Zamkowy 1, Kielce
www.mnki.pl

Cukiernia „U Dziadka”

ul. Mała 4, Kielce

Stary Browar

ul. Rynek 19, Kielce
Stary Browar na Facebooku

Klaudyna Turczyńska

Nie może usiedzieć w miejscu, każdy weekend spędzałaby w trasie. Pasjonatka fotografii. Lubi odpoczywać na wsi, ale kocha miasto. Łatwo odnajduje się w każdej roli i nie potrafi spędzać czasu bezczynnie. Czasem można ja spotkać, jak pilotuje z dzieckiem samolot i bazgra kredą po chodnikach, malując kotki. Nie żyje bez kawy.

10 komentarzy

Kliknij tutaj by dodać komentarz

Cześć!

Świat dzieli się na tych, którzy nie lubią zapachu benzyny i na tych, którzy go uwielbiają. My jesteśmy z tych drugich. Na tym blogu pokazujemy wszystkie fajne miejsca, które warto odwiedzić w Polsce. Nie musisz się już więcej zastanawiać co robić i gdzie iść w weekend. Z nami spędzanie czasu stanie się proste!

Instagram

Cannot call API for app 591315618393932 on behalf of user 5140535212634515

Chcesz więcej? Dołącz do grupy!

A może jeszcze więcej?