Kiedy jesteś dzieckiem, patrzysz na świat przez zupełnie inne okulary. Ja na przykład marzyłam, aby przejechać się koparką, taką co to powszechnie odśnieżała wtedy śnieg. Moje marzenie zostało spełnione, i kiedy trwała budowa drogi niedaleko naszego domu – mój ojciec załatwił mi taką wycieczkę. Metro mogło się schować! Pamiętam też, jak jeden z chłopców, z którymi się bawiłam – marzył, by zostać operatorem… śmieciarki. Bardzo płakał, jak rodzice mówili mu, że po ich trupie. Więc później uprościli sobie życie i opowiadali mu bajki, jak to odbiera śmieci od wszystkich sąsiadów i dba o porządek. Później fascynację tę przerzucił na wszystkie maszyny, które służyły służbie Drogownictwa. Wszyscy, którzy prowadzili taki „kosmiczny” pojazd, szybko zyskiwali jego uznanie i szacunek. Chyba zostało mu tak do tej pory.
Nie bez powodu obok luksusowych autek w sklepach z zabawkami stoją te mniej spektakularne, ale często witane z dużo większym zachwytem – wszelkie ciężarówki służby drogowej. Dzieci bawią się w wypadki, projektują stłuczki i długie korki na drodze. Dodają do tego dźwięki buczenia, skrzypienia, trąbienia i piski hamulców. Budują drogi, mosty i inne cuda…
Jest takie miejsce w Polsce, gdzie postarano się, aby zebrać jak najwięcej pamiątek i urządzeń służących przed laty do budowy dróg.
Muzeum Drogownictwa w Szczucinie
Muzeum Drogownictwa w Szczucinie powstało w 1982 roku, jako niewielka Izba Pamięci. Rozwijało się znakomicie i zaledwie 10 lat później wpisane zostało do rejestru zabytków. Teraz w bryle muzeum przypominającą swoim kształtem konstrukcję mostu znajduje się jedna część wystawy gromadząca szeroko rozumiane pamiątki związane z tematem, takie jak mundury, odznaczenia, zabytkowe tablice, medale, fotografie i tym podobne. Na zewnątrz zaś – znajduje się wielki skansen pojazdów wycofanych ze służby. Obecnie jest to jedyny taki obiekt w Polsce. Na dodatek darmowy. Czego chcieć więcej?
Nas ściągnął tu głównie park maszyn. Niestety nie udało nam się dostać do środka (należy wcześniej umówić się telefonicznie), ale uważam, że zewnętrzna ekspozycja jest na tyle intrygująca, że nie mam żalu i nie żałuję drogi, którą przebyliśmy. Warto o Muzeum Drogownictwa pamiętać np. przy okazji zwiedzania Zalipia, czy Pacanowa.
Poruszając się po obiekcie – w oczy rzuca się od razu bardzo zadbana ekspozycja.
Nie jest to standard w muzeach. Często, nawet w płatnych miejscach – serce kraje się na widok łuszczącej się farby i urwanych, rdzewiejących fragmentów eksponatów. W Muzeum Drogownictwa tak nie ma. Jest tu jakby luksusowo. Krążysz wijącą się kostką brukową i masz szansę zobaczyć, jak przez wieki (od starożytności do dziś!) zmieniały się nawierzchnie drogowe i jakie maszyny ludzie wykorzystywali do swojej pracy – od najprostszych jak kierat i urządzenia parowe – po silnikowe. Oczywiście przy eksponatach znajdują się opisy, także głodni dokładniejszych informacji, znajdą tu źródło wiedzy. Największą chlubą muzeum jest Fiat 126 P do malowania pasów (niestety znajdujący się wewnątrz) i prototypowa ścinarka do poboczy. Są tu także walce drogowe i pługi śnieżne.
Na co dzień nie zwraca się uwagi, jak na przestrzeni lat ewoluowały drogi i pojazdy, które o te drogi dbają. W Muzeum Drogownictwa wrażenie robią zwłaszcza te maszyny, których już nie ma szans spotkać na drogach (nawet w tych mniejszych miasteczkach) – ze zdobionymi kołami, gdzie uwagę przywiązywano do każdego najmniejszego detalu. Jest też zaprezentowany przekrój takiej drogi, która wbrew pozorom – wcale nie składa się jedynie z asfaltu, a z kilkunastu warstw. Jeśli uważasz, że budowanie drogi to nie jest skomplikowane zagadnienie, bo to jedynie tyle, co wylać asfalt – to tutaj możesz znaleźć zalążek do uzupełnienia swojej wiedzy. To bardzo skomplikowany i złożony proces!
Nie uważam się za wielkiego eksperta w kwestii maszyn (wybacz), ale moim skromnym zdaniem ta wystawa jest naprawdę zachwycająca. Przyciąga właściwie wszystkich, pomimo pandemii i zamknięcia wewnętrznej wystawy – na zewnątrz sporo było rodzin, młodzieży, a nawet osób, które przyjechały tu w pojedynkę. To super miejsce zarówno na krótki przystanek, jak i dłuższą wizytę dla wszystkich, którzy będą znajdowali się w okolicy Tarnowa.
Muzeum Drogownictwa
ul. 1 Maja 39, Szczucin
www.gddkia.gov.pl
Dodaj komentarz