Zanim sami zaczęliśmy odkrywać z Filipem okolice Warszawy – bardzo brakowało nam gotowych rozwiązań na rynku. Kilkukrotnie szukałam czegoś ciekawego w księgarniach, a i tak główne miejsca, jakie tam polecano (na Mazowszu) – ograniczały się do Sierpca, Zalewu Zegrzyńskiego i Liwu. Wielkim urozmaiceniem była Puszcza Kampinoska, ale bez uwzględnionych konkretnych tras, które warto odwiedzić. Dziś ciężko mi w to uwierzyć, ale naprawdę przez wiele lat byłam przekonana, że Mazowsze jest po prostu nudne i tu nic ciekawego do zwiedzania nie ma! Wypoczynek kojarzył mi się z zagraniczną wycieczką, a jak już miałam gdzieś jechać w Polskę to najchętniej w góry. I szłam jak inni – co roku nad Morskie Oko, zamiast zobaczyć w końcu coś innego, wybrać inny, mniej popularny szlak obok.
Teraz oczywiście jest inaczej, ale doskonale zdaję sobie sprawę – jakie to frustrujące, kiedy nie masz kasy albo czasu na kilkudniowe wyprawy, ale chciałbyś gdzieś ruszyć poza stolicę, aby zobaczyć w końcu coś innego. I nie wiesz, gdzie szukać i w którą stronę jechać. Tu z pomocą przychodzi oczywiście mój blog, który powstał właśnie w tym celu, byś kompletnie nie musiał się tym przejmować.
Czasem jednak umyślnie pomijamy opisywanie niektórych miejsc (mimo ich zwiedzenia), które mają bogatą historię, ale w naszej opinii – są bardziej dla pasjonatów, którzy chcieliby poznać ten wycinek Polski dokładniej. Niekoniecznie będąc nastawionym na fajerwerki. Jest taki fajny rodzaj turysty, który lubi wiedzieć więcej, bardziej szczegółowo, a widoczki schodzą u niego na drugi plan, stając się miłym dodatkiem do historii danego miejsca. Jeśli zaliczasz się do tej grupy albo pragniesz bardziej świadomie zwiedzać Mazowsze – to bardzo serdecznie zachęcam się do lektury książki Po Kolei Przewodnik Podwarszawski.
Po Kolei Przewodnik Podwarszawski
Ideą tego niecodziennego przewodnika, było opisanie dwudziestu miejscowości położonych przy liniach kolejowych zbiegających się w Warszawie. Jeśli do tej pory nie wiedziałeś, gdzie wysiąść, aby poznać ciekawą historię Mazowsza – to przewodnik Po Kolei, stanie się dla ciebie wspaniałym przewodnikiem. Autorzy we współpracy z wolontariuszami – zwiedzili dokładniej takie miejsca jak Tworki, Podkowa Leśna, Milanówek, Jaktorów, Skierniewice, Modlin, Urle, Sochaczew i jeszcze kilka innych, których nie zdradzę, żebyś miał szansę sam się zapoznać. 😉
Czymś wspaniałym, co wyróżnia tę książkę – jest opisanie każdego z tych miejsc w sposób reporterski. Autorzy rozmawiali z mieszkańcami, odwiedzali muzea, zasięgali informacji u lokalnych przewodników, instytucji i stowarzyszeń. Efektem tego są 172 strony, które czyta się jednym tchem.
Każdy rozdział zaczyna się unikatową grafiką. Na kolejnych stronach przedstawiono historię skupioną wokół powstania miejsca, często z zaskakującymi dla czytelnika ciekawostkami, mimo posiadania przez odbiorców podstawowych, szczątkowych informacji. Przykład? Utrwalone powiedzonko „wysłać kogoś do czubków” w kontekście Tworek – wzięło się od szpiczastego kaptura zakonników, którzy opiekowali się osobami chorymi w szpitalu Bonifratów (innych takich miejsc w Warszawie nie było). Albo taki Milanówek – miejsce znane dzisiaj turystom m.in. z fantastycznej manufaktury krówek – w Po Kolei przybliżono czytelnikom przede wszystkim, jak wyglądało niegdyś, kiedy w najlepsze trwała tu produkcja jedwabiu. Swoją drogą jak ktoś nie wie, jak powstaje jedwab – to książka bez problemu uzupełni tę lukę w wiedzy.
Takich informacji jest tutaj od groma przez co, nawet jeśli nie zamierzasz jechać do jakiegoś miejsca – myślę, że i tak będzie cię korciło, aby trochę o nim poczytać. Spokojnie można oddać się lekturze, a później zabrać swoją sympatię albo znajomych na wycieczkę i popisywać się świeżo nabytą wiedzą.
Dla wszystkich sympatyków Mazowsza
Swój drukowany egzemplarz Po Kolei Przewodnik Podwarszawski – kupiłam już jakiś czas temu w sieci. Dla wszystkich jest jednak dostępny… bezpłatny pdf. Wystarczy kliknąć link. To właśnie ten moment, kiedy na bok możesz odłożyć wszelkie „ale” i od razu poddać się lekturze. 🙂 A później nie pozostaje ci nic innego, jak wybrać się w odkrywanie najbliższej okolicy!
Mazowsze jeszcze nigdy nie było takie dostępne. Jeżeli nie dysponujesz samochodem albo preferujesz jazdę pociągiem, to…
Opublikowany przez Skomplikowane Poniedziałek, 15 czerwca 2020
Dodaj komentarz