Poradnik rodzica: czym są abonamenty na gry i jakie są między nimi różnice?

Wspaniałe czasy nastały dla graczy. Pamiętam, jak lata temu posiadając w domu komputer lub (o zgrozo!) konsolę – pozyskanie nowych tytułów do gier było prawdziwą mordęgą. Dlaczego posiadanie konsoli było traumatyczne? Bo chociaż to sprzęt dedykowany grom (odpadał problem proszenia rodziców o pieniądze na części), to na początku lat dziewięćdziesiątych gry zdobywało się w zasadzie tylko na dwa sposoby: na stadionie lub na bazarze.

W obydwu przypadkach wymagało to udziału rodziców. Ci jednak nie zawsze mieli na to czas lub chęć. Teraz posiadając konsolę lub peceta w domu – gry są na wyciągnięcie ręki. Wraz z rozwojem pojawiły się też oferty abonamentowe, które w oczach graczy są niezbędne do komfortowej zabawy. Czym się różnią między sobą?

Sony PlayStation

PlayStation 4 to obecnie najbardziej popularna konsola na świecie, więc jeśli masz konsolę w domu – z dużym rachunkiem prawdopodobieństwa można określić, że to właśnie popularny Plejak. Konsola w całym cyklu produkcyjnym pojawiła się w trzech różnych wersjach, ale niezależnie od tego, którą z nich posiadasz – abonament jest dla nich wspólny.

Czym jest PlayStation Plus

W najprostszym rozumieniu – PS Plus to pakiet usług sieciowych od Sony, które znacząco rozszerzają możliwości konsoli. Wykupienie abonamentu otwiera szereg możliwości, a są to:

• Możliwość grania w gry online. Krótko mówiąc, jeśli chcecie zagrać z innymi graczami przez internet, to bez tej subskrypcji jest to niemożliwe. Oczywiście w żaden sposób nie przeszkadza to w grze dla pojedynczego gracza lub w trybie dla kilku graczy, jeśli ci siedzą wspólnie przed telewizorem.
• Zapisy stanów gier w chmurze. Funkcja nie wydaje się wybitnie potrzebna do momentu, w którym… nie jest za późno. Konsole mają ograniczoną ilość miejsca na dysku – co oznacza, że regularnie trzeba kasować gry, by zrobić miejsce dla nowszych. Gdy jednak chcesz do nich wrócić po czasie, przydają się zapisane stany ogranych już tytułów. Mając abonament PlayStation Plus – wszystkie save’y można trzymać w chmurze, czyli na serwerach Sony. To przydaje się również w sytuacjach, gdy stara konsola ulega zniszczeniu lub zmieniasz ją na nowszy model. Po prostu logujesz się na swoje konto w sieci i już! Nic więcej nie musisz robić – konsola sama zadba o odpowiednią synchronizację.
• Gry za darmo. Dla wielu to główny argument przemawiającym do zakupu abonamentu. W ramach jego benefitów, Sony co miesiąc dostarcza dwie wybrane gry, które możesz pobrać lub przypisać do swojego konta. Haczyk? Nawet jeśli są przypisane do twojego konta, możliwość grania w nie jest możliwa tak długo, jak długo aktywny jest abonament. Drugi – jeśli nie zdążysz „załapać” się na jakiś tytuł – ten przepada bezpowrotnie.
• Promocje dla członków. Sklep cyfrowy PS Store regularnie obfituje w promocje lub wyprzedaże. Abonenci PS Plus mają zaś dodatkowy rabat na każdą z gier. Miły dodatek!

Ile to kosztuje? Abonament można kupić w trzech konfiguracjach. Opłata miesięczna wynosi 37zł, 3 miesiące to koszt 100zł zaś na całe 12 miesięcy to wydatek rzędu 240zł. Łatwo policzyć, że najbardziej opłacalny jest pakiet za 12 miesięcy, gdyż w przeliczeniu jeden miesiąc kosztuje nas 20zł i da nam dostęp do 24 darmowych gier, których wartość znacząco przekroczy wartość samego abonamentu.

Microsoft Xbox One

W obecnej generacji Microsoft wypuścił na rynek aż… 5 odmian tej samej konsoli. Patrząc na rysunek u góry i wymieniając od lewej mamy: Najnowszy i najpotężniejszy model: Xbox One X. Potem jest Xbox One S, Xbox One S All Digital (bez napędu Blu-Ray) oraz najstarszy i najsłabszy Xbox One. Ten ostatni dodatkowo występuje jeszcze w odmianie Elite, który z wyglądu niczym się nie różni.

Podobnie jak u konkurencji, producent przygotował szeroką ofertę abonamentową. A właściwie to aż trzy rodzaje abonamentów. Czym się różnią i jakie są opłaty?

Czym jest Xbox Live Gold

Chciałbym napisać, że to bezpośrednia odpowiedź na wspomniany wyżej PS Plus, ale prawda jest taka, że Gold powstał znacznie wcześniej. To właśnie gigant z Redmond jako pierwszy wprowadził taki model subskrypcji. Działa on na podobnej zasadzie co u konkurencji, więc i pakiet zalet jest podobny, a są to:

• Możliwość gry online. Ta funkcja niczym się nie różni od posiadaczy PlayStation – chcesz grać po sieci, płać abonament.
• Aż 4 gry co miesiąc za darmo. I tu są największe różnice względem konkurencji. Po pierwsze – co miesiąc trafiają dwie gry z katalogu Xbox One oraz dwie gry z katalogu z konsoli poprzedniej generacji, Xbox 360. I znów podobnie, jeśli nie przypiszesz gry do konta, przepada. Co jednak ważne, w gry z katalogu Xboxa 360 można grać nadal nawet po wygaśnięciu usługi.
• Zniżki podczas promocji – abonenci Xbox Live Gold zawsze mają dodatkowe 10% rabatu.

Czemu nie wymieniłem synchronizacji zapisów gry w chmurze? To proste – na konsoli Xbox nie trzeba za to płacić. Wystarczy, by konsola była podłączona do sieci, a reszta zadzieje się automatycznie.

Konfiguracja abonamentu wygląda podobnie jak u konkurencji: czyli na 3, 6 i 12 miesięcy, a kwoty są bardzo zbliżone. Uwaga! W sieci krążą również często kody na dostęp 3 i 7-dniowy. Te często dodawane są do gier lub na różnego rodzaju wydarzeniach. Pozwalają one grać przez wskazany na kuponie czas, ale nie odblokowują darmowych gier oraz uprawnień do zniżek.

Czym jest Game Pass oraz Game Pass Ultimate

Abonament Game Pass to prawdziwie rewolucyjna oferta w świecie gier. I mówię to bez cienia zawahania się. Najprościej rzecz ujmując – za comiesięczną opłatę użytkownik dostaje dostęp do ogromnego katalogu gier. Często jest to porównywane do innych, podobnych usług jak np. Netflix. Działa to też na tej samej zasadzie.

Czyli płacąc ok 49zł miesięcznie, otrzymujemy dostęp do katalogu ponad 200 gier, które możemy dowolnie pobierać i grać ile się chce. W momencie przerwania subskrypcji tracimy dostęp do gier. Bez obaw – zapisy z gier zostaną i nawet będziesz mógł z nich korzystać, gdy np. kupisz grę poza abonamentem.

• Zalety: Dostęp do ponad 200 gier. Do tego Microsoft każdą nowo wydaną przez siebie grę umieszcza w katalogu w dniu premiery. Co ważne, również co miesiąc oferta delikatnie się zmienia – niektóre gry z katalogu mogą „wypaść” a inne, nowe mogą dołączyć.
• Wady: W momencie zaprzestania opłaty subskrypcji tracimy dostęp do gry. Nie możemy również grać online, jeśli nie mamy wykupionego Golda.

W odpowiedzi na ostatnią wadę powstał abonament Game Pass Ultimate. Jest on połączeniem dwóch pozostałych abonamentów, a więc Game Pass i Gold. Cena jest ciut wyższa i balansuje w okolicy 65zł miesięcznie (wtedy naprawdę opłaca się kupować na dłuższy czas). Ma jednak kilka dodatkowych zalet nad wyżej wymienionymi:

• Łączy cechy wszystkich abonamentów. Zatem mamy zniżki, darmowe gry, dostęp do katalogu pełnego kolejnych gier i jeszcze można grać online.
• Działa także na komputerach PC! Oznacza to, że jeśli gdzieś w domu masz komputer z zainstalowanym Windows 10 – to na nim również masz osobny katalog gier, który możesz ogrywać w ramach jednej opłaty.

EA Access – abonament zarówno na Xbox, jak i PS4

Niezależnie od „firmowych” abonamentów, na konsolach Xbox One oraz PS4 funkcjonuje jeszcze jedna subskrypcja. To EA Access. Jest on odmianą takiego Game Passa z tą tylko różnicą, że w jego katalogu znajdziemy gry wyłącznie od jednego producenta – Electronic Arts. W ramach jednej opłaty (ok 24zł miesięcznie) możemy grać bez ograniczeń w takie gry jak Anthem, Mass Effect, Fifa czy Need For Speed. Katalog wciąż rośnie i jest to doskonała opcja dla tych, którzy kupują całe konsole tylko dla jednego tytułu.

Jedna uwaga: EA Access nie zawiera w sobie możliwości grania przez sieć. Oznacza to, że jeśli nie masz wykupionego Golda lub Plusa – grać możesz nadal tylko lokalnie!

Można obejść się i bez nich

Producenci prześcigają się w wymyślaniu nowych ofert. Te same wyrastają niczym grzyby po deszczu i coraz trudniej jest się w nich zorientować. Czy każdy z nich jest niezbędny? Absolutnie nie, chociaż faktem jest, że czasem bardziej opłaca się kupić abonament tylko na miesiąc i zapłacić ~50zł, by nacieszyć się jedną grą niż kupować ją za ponad 200zł. Abonamenty dają możliwość elastycznego zarządzania funduszami – nie musimy za nie płacić cały czas, bo i nie każdego miesiąca będziemy z nich korzystać. Do tego często trafiają się promocje (w szczególności na Xboxie), gdzie za symboliczne 4zł dostaniemy dostęp do usługi na miesiąc, a czasem nawet na kwartał.

Warto więc śledzić serwisy oraz sklepy internetowe. A jeśli dotychczas nie skorzystałeś z tych opcji ani razu – nie ma się co zastanawiać. Pierwsze logowanie do usługi jest zawsze albo za darmo, albo za symboliczną opłatę wynoszącą mniej niż 5zł. Warto więc dać sobie i dziecku szansę, a jeśli uznamy, że to nie dla nas – po prostu zrezygnować z tej opcji.

FacebookXPinterestLinkedInEmail