Ostatnio w moje ręce wpadła genialna książka Natalii Sajewicz. „Mam 30 lat. Materiały do ćwiczeń” to zeszyt, który starzeje się razem z czytelnikami urodzonymi w latach 80. Okładka nawiązuje do kultowego podręcznika ćwiczeń do początkowej nauki czytania dla sześciolatków.
Ten projekt początkowo był jedynie pracą dyplomową Natalii, ale dzięki wydawnictwu Papierówka – został pokazany szerszej publiczności. Na 56 stronach czekają na nas „zadania”. Masz przed sobą rysunek mamy i córki i musisz znaleźć 10 różnic między obrazkami. Na innej stronie musisz wymienić swoje komunijne grzechy albo odpowiedzieć – do kiedy będziesz spłacał kredyt lub jak zakończył życie twój… chomik. Cała książeczka wygląda, jakby była szkicownikiem – grafiki są proste i bardzo przypominają te, które serwowano nam przez całą podstawówkę.
Sentymentalna podróż w lata 80.
Ta nietypowa publikacja ma w zasadzie jedno zadanie – sprawić byś się roześmiał i odpowiedzieć na pytanie – kim jesteś teraz, co zostało (i co pamiętasz) z twoich planów z dzieciństwa. Mam 30 lat zabierze cię w sentymentalną podróż, gdzie niczym w Bravo będziesz mógł opisać swój pierwszy raz, sprawdzić się w klasówce z matematyki (no i zobaczysz, jak wykorzystujesz inną wiedzę ze szkoły – dlaczego Miłosz tworzył na emigracji?).
Szczerze przyznam, że „Mam 30 lat materiały do ćwiczeń” – świetnie nadaje się jako dodatek do prezentu jakiegoś solenizanta, któremu właśnie zmienia się prefiks. Wiele tekstów, aluzji i mrugnięć oka jest dedykowanym przede wszystkim ludziom urodzonym w latach 80. Mimo to mam wrażenie, że ta pozycja będzie żyła znacznie dłużej niż najbliższą dekadę – na 40 także będzie jak znalazł, a kobietę zawsze można „odmłodzić”. 😉
Jednocześnie nie ma co wymagać od niej zbyt wiele. To prosty zeszycik, który przede wszystkim ma bawić. Nie znajdziesz tam skomplikowanych zadań czy wymyślnych tekstów. To kwintesencja tego, czym bawiliśmy się na podwórku i w szkolnych ławkach oraz zgrabne przypomnienie naszych marzeń i westchnień. Przewracając kolejne karty szczególnie w towarzystwie naszego równolatka – gwarantuje ci długie rozmowy na temat tego, jakie były nasze oczekiwania wobec życia a tego, gdzie dziś jesteśmy.
Dodaj komentarz