Strona główna » #PoDrodze Restauracja pod Różami – smaczne miejsce przy Puszczy Kozienickiej
restauracja pod różami jedlnia

#PoDrodze Restauracja pod Różami – smaczne miejsce przy Puszczy Kozienickiej

Restauracja Pod Różami w Jedlni-Letnisko, to dobre miejsce na obiad, kiedy wracasz z okolic Radomia albo odpoczywasz np. w pobliżu Królewskich Źródeł.

Po ostatnim spotkaniu ze znajomymi stwierdziłam, że ja w tych swoich podróżach po Polsce to jednak nie lubię być spontaniczna. Lubię mieć gotowy plan zwiedzania, przygotowane mapki w Google Maps i wstępną listę „na dziś”. Nie cierpię sytuacji, kiedy w wyczekiwany weekend czas przecieka mi przez palce, a ja dopiero zastanawiam się, co będę robić. O ile nowe, przypadkowe atrakcje, których nie umieściłam sobie gdzieś tam w głowie – witam z dużym entuzjazmem, tak np. nie cierpię jeść w przypadkowych miejscach w trasie.

Nie mówię tu oczywiście o odkrywaniu lokalnych knajpek, kiedy jestem w małym miasteczku, czy na starówce. Jednak zataczając coraz większe odległości np. z Warszawy na Świętokrzyskie, kraniec Lubelskiego, czy Małopolskę – zdarza się, że niektóre trasy mijamy kilkukrotnie nawet podczas jednego miesiąca. A jak się dużo zwiedza i intensywnie –  zwiedzając np. leśne trasy albo obrzeża – zaczynamy wracać do domu w godzinach, gdzie by się zjadło coś konkretnego. Nie opłaca się nawet zajeżdżać do większego miasta. I nie wiem dlaczego, ale zawsze boję się, że jak się zatrzymam w jakiejś przypadkowej restauracji przy ulicy, to albo się zatruję, albo pożałuję, bo to jedzenie będzie niesmaczne. Na początku robiliśmy jak wszyscy (a przynajmniej większość sądząc po kolejkach) – łapie cię głód, to skręcasz na burgerka do M pod Złotymi Łukami. Ależ ileż tak można? Na pewno nie co weekend. Nie za każdym razem udaje nam się naszykować prowiant na cały dzień.

Powoli więc przekonujemy się do niektórych miejsc. Powoli, to znaczy, że zazwyczaj miejsce minęliśmy kilka razy, zanim je w ogóle zauważyliśmy i drugie tyle, zanim zdecydowaliśmy się w nim zjeść. Wiem, trochę głupie, ale się sprawdza, bo jak w końcu tam pójdziemy – to często nawet wiemy jaki ruch tam jest. 😉

Restauracja Pod Różami w Jedlnia-Letnisko

Przejeżdżając któregoś razu przez Jedlnię-Letnisko, w czasach gdy jeszcze było normalnie – dopadł nas głód. Chyba głównie dlatego zwróciłam uwagę na spory ruch w tym miejscu. Akurat dość często odbijaliśmy z Radomia do Warki, kierując się w kierunku Góry-Kalwarii. I tu… zawsze był ruch. No dobra, był akurat okres komunijny, ale jak by było strasznie źle, to nikt by tam przyjęcia nie robił. Chyba.

Następnym razem postanowiliśmy tam zajechać i powiem ci, że to takie dobre, normalne jedzenie. Nie jest to może nic wyszukanego, ale jest bardzo smacznie. I lubię tu wracać – bo jest po drodze, można się najeść, obsługa jest miła i szybka.

Na miejscu okazało się, że  restauracja jest członkiem Europejskiej Sieci Regionalnego Dziedzictwa Kulinarnego Mazowsza, czyli w ofercie ma też regionalne dania. Ale równie dobrze możesz sobie zamówić pizzę. Zjeść można w lokalu albo wziąć sobie jedzenie na wynos.

restauracja pod różami jedlnia
Filip skusił się na placek po cygańsku z gulaszem wołowym i kwaśną śmietaną serwowane z surówką z kiszonej kapusty.
restauracja pod różami jedlnia
Surówka z kiszonej kapusty. Uwielbiam!

restauracja pod różami jedlnia

restauracja pod różami jedlnia
Tu akurat „typowy” zestaw dziecięcy, czyli fryty.
restauracja pod różami jedlnia
I mięsko. Żeby móc ponarzekać, że się nie zostawia. 😉

Posiłki są syte i świeże.  Na deser wzięliśmy pączka z konfiturą, galaretkę i bezę. Tu zdecydowanie wygrała beza i galaretka. Ta druga to przede wszystkim za jej podanie, bo kusiła już samym wyglądem.

restauracja pod różami jedlnia restauracja pod różami jedlnia

restauracja pod różami jedlnia

restauracja pod różami jedlnia

Bardzo lubię takie miejsca, do których mogę wracać i mam pewność, że… będzie dobrze. Warto tu skręcić przy okazji przejazdu przez Kozienicki Park Krajobrazowy, jak będziesz tu na letnisku, czy na wycieczce w Kozienicach.

Restauracja Pod Różami

ul. Radomska 49, Jedlnia-Letnisko
www.pod-rozami.com.pl

Klaudyna Turczyńska

Nie może usiedzieć w miejscu, każdy weekend spędzałaby w trasie. Pasjonatka fotografii. Lubi odpoczywać na wsi, ale kocha miasto. Łatwo odnajduje się w każdej roli i nie potrafi spędzać czasu bezczynnie. Czasem można ja spotkać, jak pilotuje z dzieckiem samolot i bazgra kredą po chodnikach, malując kotki. Nie żyje bez kawy.

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Cześć!

Świat dzieli się na tych, którzy nie lubią zapachu benzyny i na tych, którzy go uwielbiają. My jesteśmy z tych drugich. Na tym blogu pokazujemy wszystkie fajne miejsca, które warto odwiedzić w Polsce. Nie musisz się już więcej zastanawiać co robić i gdzie iść w weekend. Z nami spędzanie czasu stanie się proste!

Chcesz więcej? Dołącz do grupy!

A może jeszcze więcej?