Kiedy zaczęłam przeglądać przewodniki, po prostu nie mogłam sobie darować wejścia do jednego ze słynniejszych Parków Narodowych Chorwacji! W Parku Krka zakochałam się na długo, wciąż będąc w Polsce. To jedno z tych malowniczych miejsc, które widnieje potem na naszych kalendarzach, które wieszamy sobie w domu, marząc o ciepłych krajach, mając jednocześnie chlapę za oknem.
Rzeka Krka tworzy tu bajeczne, liczne wodospady.
Cała wędrówka ciągnie się po wyznaczonych drewnianych podestach. Spójrzcie zresztą sami.
Będąc w Chorwacji, na to miejsce liczyłam najbardziej. Zderzenie z rzeczywistością, na szczęście nie okazało się straszne. Widoki są naprawdę przecudowne i ciężko oderwać wzrok od tego, co stworzyła tu natura. Oczywiście nie obyłoby się bez łyżki dziegciu – bardzo szybko okazało się, że wszyscy wpadli na ten sam pomysł na spędzenie dnia. Musicie wiedzieć, że przychodząc tu „po południu”, w sezonie zderzycie się z niesamowitą wręcz ilością ludzi. Czasem ciężko uwierzyć, że tyle osób potrafi zmieścić się na metrze kwadratowym. Sprawa jest o tyle trudniejsza, że przez te drewniane podesty, o których wspomniałam wcześniej – trudno się wyminąć, a co dopiero myśleć o zrobieniu ładnego zdjęcia!
Nic to dla mnie jednak. Do niektórych miejsc prędko się nie wraca, a z Filipem w następnej podróży do Chorwacji – planujemy odwiedzić Jeziora Plitwickie, więc chciałam mieć porównanie. Na bloga wybrałam zdjęcia z mniejszą ilością turystów (było gorzej 😉 ) W rezultacie po 2-godzinnym spacerze z dzieckiem – i tak nie żałuję.
Na wytrwałych, po tych 2-3 godzinach wędrówki – czeka nagroda. Możliwość kąpieli w pobliżu najdłuższego wodospadu Skradinski Buk! Mimo iż woda jest płytka (sięga dorosłemu mężczyźnie do kolan) a pod wodospadem znajdują się ratownicy – to radzę uważać z harcami w wodzie – jest tu bardzo ślisko, a jako że podłoże jest bardzo kamieniste – o guza nie trudno. Planując wycieczkę w Parku Narodowym Krka – warto więc wziąć ze sobą kostium, ręcznik i buty do wody. Lepiej też nie brać ze sobą cenniejszych rzeczy – na miejscu nie ma żadnych skrytek, gdzie można to przechować.
Wejście do Parku Narodowego Krka kosztuje 180 kun za dorosłą osobę, dzieci do 7 lat wchodzą za darmo, większe dzieci płacą ok. 80 kun. Na miejscu jest zaplecze gastronomiczne, ale musicie się liczyć z wysokimi cenami. Z miejscowości Lozovac, po uiszczeniu opłaty za zwiedzanie – w sezonie do ścieżki wodospadów podwiezie i odwiezie nas autokar. Można też tu wykupić rejs statkiem, gdzie mamy możliwość obejrzenia pozostałych wodospadów.
Autorko – co to jest Park Narodowy KRK??
Piękne miejsce 🙂 z chęcią odwiedziłbym je :3 zapraszam do przeczytania mojego nowego wpisu:
http://wybierztrening.blogspot.com/2017/09/pasja-czyli-cos-w-zamian.html?m=1
Super miejsce!
Pozdrawiam, Patryk z https://wieczniewolni.pl/