Strona główna » House of Seitan – niemięsne posiłki w Gdańsku. Tu zjesz kolorowo i smacznie!

House of Seitan – niemięsne posiłki w Gdańsku. Tu zjesz kolorowo i smacznie!

Nazwa lokalu House od Seitan została zaczerpnięta od seitana. Seitan to takie "fałszywe mięso", zrobione na bazie pszenicy. Opracowano je w Chinach już w VI wieku, więc nie jest to nowoczesna moda, a raczej powrót do korzeni. Na korzonkach człowiek jednak nie wyżyje, a co by nie mówić - w House od Seitan naprawdę dobrze karmią!

Dawniej, kiedy mięso stanowiło większą część moich posiłków – wydawało mi się, że knajpy wegetariańskie i wegańskie są totalnym standardem w większych miastach. Przy każdej tego typu publikacji czytanej przeze mnie w sieci – była duża szansa, aby zobaczyć komentarz o wegeterroryźmie, czy niszczeniu wspaniałej polskiej tradycji z tłustymi i sytymi posiłkami i w ogóle co to za dziwna hipsterska moda, która jest teraz WSZĘDZIE.

Nic zatem dziwnego, że kiedy w końcu zmieniłam dietę – myślałam, że bez problemu będę zamawiała sobie tego typu lekkie posiłki. Może nie w mniejszych miasteczkach, ale hej – jeździmy naprawdę dużo (spora część miejsc jest zakolejkowania, aby się tutaj pojawić, moje moce przerobowe nie wyrabiają) i w większych miastach nie powinno być żadnego problemu. W sensie – nie muszę przeszukiwać sieci, aby znaleźć jeden lokal gdzieś tam na bocznej ulicy – tylko jestem na malowniczym ryneczku i voilà l! Jem se sałatkę. 😉

Te rozkminy przerwała  jedna z restauracji w Tarnowie (i kolejna z odwiedzonych w Polsce) – kiedy żeby dojrzeć jakieś liście w mojej sałatce, musiałam przekopać się przez stejkową posypkę, po czym okazało się, że 2 zielone dodatki to już „sałatka”. I absolutnie nie piszę tego, że mam coś do mięsa – bo je bardzo lubię, ale na co dzień – kocham warzywka. I absolutnie nie mam potrzeby każdego posiłku jeść w postaci mięsnego jeża. Dlatego jeśli już trafię na coś fajnego, co jest naprawdę smaczne (a wierz mi lub nie, ale wcale nie jest tak, że jak coś jest wege to z automatu dobrze tam karmią) – będzie się pojawiać na podróżniczej zakładce.

House of Seitan

Są takie miejsca, w których naje się osoba, która nie je mięsa, ale usatysfakcjonują też mięsożerców. House of Seitan to właśnie tego typu lokal. Możesz się tu wybrać paczką ludzi z różnymi gustami kulinarnymi – i każdy bez problemu znajdzie coś dla siebie. My pojawiliśmy się tu z ośmioletnią córką i również była zachwycona.

Sama restauracja jest bardzo skromna – znajduje się w jednej z kamienic Gdańska i z ledwością mieści się tu kilka stolików. A jednak nawet podczas pandemii, podczas naszej wizyty, czuć było, że jest to popularna miejscówka, która ma już swoich stałych bywalców, choć i sama obsługa daje ci odczuć, że jesteś „swój”.

Wystrój jest surowy, industrialny, ale jednocześnie przytulny. Na ścianach są oryginalne dekoracje, które przyciągają wzrok.

house of seitan

Menu

House of Seitan jest lokalem wegańskim. Przyznam, że choć minęło kilka miesięcy od zmiany mojej diety – zawsze czuję się w tego typu miejscach, jakbym weszła do jakiegoś japońskiego lokalu, w którym biorę „coś” i dopóki talerz nie pojawi się przede mną – nie mam zielonego pojęcia co zamówiłam. Tu jest bezpieczniej, bo dania mają nazwy takie jak: „pączek ziemniaczany z nadzieniem z niemięsa i sera” albo „mielone z koperkowym puree”, czy „gulasz z morelą, seitanem, dynią piżmową, jarmużem, rozmarynem, podawany z pieczonymi, wczesnymi ziemniaczkami i popcornem”.

Menu jest sezonowe (co w sumie nie dziwi ze względu, chociażby na różne dojrzewanie warzyw) i to, co kupujesz to różne wariancje kuchni polskiej. Podane porcje są fotogeniczne, apetyczne i przede wszystkim smaczne. Na dodatek są nie do przejedzenia – przynajmniej dla nas, bo w połowie jedzenia – okazało się, że musimy prosić o opakowania na wynos, żeby móc je później wszamać w hotelu.

house of seitan

house of seitan house of seitan

Maleńkim minusem są trudności z zaparkowaniem w pobliżu i brak możliwości płacenia kartą. Poza tym House of Seitan to fantastyczne miejsce, do którego można wpaść, będąc pewnym, że zjemy dobrze, dużo, zdrowo i smacznie. Nic więcej nie trzeba dodawać. No, może poza: koniecznie je odwiedź przy okazji wizyty w Gdańsku!

House of Seitan

ul. Wajdeloty 3, Gdańsk
www.houseofseitan.pl

Klaudyna Turczyńska

Nie może usiedzieć w miejscu, każdy weekend spędzałaby w trasie. Pasjonatka fotografii. Lubi odpoczywać na wsi, ale kocha miasto. Łatwo odnajduje się w każdej roli i nie potrafi spędzać czasu bezczynnie. Czasem można ja spotkać, jak pilotuje z dzieckiem samolot i bazgra kredą po chodnikach, malując kotki. Nie żyje bez kawy.

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Cześć!

Świat dzieli się na tych, którzy nie lubią zapachu benzyny i na tych, którzy go uwielbiają. My jesteśmy z tych drugich. Na tym blogu pokazujemy wszystkie fajne miejsca, które warto odwiedzić w Polsce. Nie musisz się już więcej zastanawiać co robić i gdzie iść w weekend. Z nami spędzanie czasu stanie się proste!

Chcesz więcej? Dołącz do grupy!

A może jeszcze więcej?