Strona główna » Problemy? Rozwiązuje je podczas biegania!
problemy rozwiązuję podczas biegania

Problemy? Rozwiązuje je podczas biegania!

Gdy temat wymaga głębszego przemyślenia lub znalezienia rozwiązania - to mam na niego tylko jeden sposób: bieganie!

Trudno przecenić wartość biegania, chociaż jest to bardzo dziwny sport. Z jednej strony każdy, kto go NIE uprawia – nie rozumie tego biegającego. Z drugiej strony ci, którzy biegają – nie rozumieją, jak można tego nie robić.

Niczym Alicja – po obu stronach lustra

Mam to szczęście, że parę lat temu byłem zatwardziałym antysportowcem, który na słowo sport reagował albo histerycznym śmiechem, albo pojednawczo przytakiwał, przeżuwając w tym czasie boczek lub kiełbasę. Teraz staram się biegać regularnie, chociaż z tym akurat różnie bywa. Myślę, że jeśli ktoś nie traktuje tego sportu jako najważniejszego celu życiowego, a jako formę rekreacji – doskonale wie jak to jest. O wymówkę zawsze łatwiej – bo praca, bo gorszy dzień albo zwyczajnie człowiek jest chory. Muszę jednak przyznać, że odkąd trenuję pod okiem Juliusza, od treningów migam się znacząco mniej. Będąc zatem po obu stronach, potrafię zrozumieć obie strony – tą biegającą, jak i odpoczywającą. Są jednak takie dni, w których bieganie jest jedynym, sensownym dla mnie rozwiązaniem.

Decyzje, problemy, brak inspiracji

Są rzeczy, które wymagają przedyskutowania. Jakieś rodzinne sprawy bądź wydatki. Mamy wówczas z Klaudyną taki rytuał, że albo siadamy z kubkiem gorącej kawy, albo wychodzimy na długi spacer do pobliskiego lasu. Czasem jednak mam tematy, które potrzebuję rozwiązać samemu. Jakieś decyzje w pracy, czy np. totalny brak inspiracji i motywacji. Wówczas siedzenie na miejscu jest dla mnie koszmarem, bo emocje zaczynają brać górę. Adrenalina nieprzyjemnie zaczyna krążyć po żyłach – a ja za zaś czuję, że kręcę się w miejscu. Wszystko, co przychodzi mi do głowy jako potencjalne rozwiązanie – nie jest satysfakcjonujące, co jeszcze bardziej nakręca moje poczucie frustracji. Wówczas zakładam buty i idę na ścieżkę biegową.

problemy rozwiązuję podczas biegania

Wysiłek i przestrzeń zawsze mi pomagają

To stało się już rytuałem. Kiedy biegnę przed siebie – nie myślę o zmęczeniu, warunkach pogodowych czy innych rozpraszaczach. Jestem wtedy tylko ja, przestrzeń i temat w głowie, nad którym pracuje. Złe emocje są przeze mnie momentalnie spalane podczas wysiłku. Wymiana powietrza w płucach sprawia, że umysł pozostaje świeży i zawsze, ale to zawsze po kilku kilometrach nie tylko mam rozwiązanie, ale jego kilka alternatyw.

Sam czuję się zaskoczony, że to działa. Są przecież dni, które są totalnie do bani – nic nie wychodzi, inwencji twórczej brak, a motywacji jeszcze mniej. Założenie butów i wyjście na dwór z tej perspektywy jest najmniejszym wysiłkiem. Do tego jednak podchodzę na wskroś uczciwie – nigdy nie wychodzę – licząc, że wrócę z rozwiązaniem. To takie jasne postawienie sprawy. Wychodzę, by pozbyć się złych emocji i dosłownie oczyścić umysł z niepotrzebnych myśli. Mimo to rozwiązanie zawsze wpada samo.

Czy masz iść zatem biegać?

Ależ skąd! Gdyby mi ktoś trzy lata temu powiedział, że to będzie mój sposób na rozwiązanie problemów – obśmiałbym go i powiedział, żeby sobie te rady włożył w… buty. Jeśli jednak czujesz, że podjęcie decyzji cię przytłacza albo nie możesz uporać się z emocjami, warto pomyśleć właśnie o ruchu. Spacer, rower, bieganie czy rolki – nieważne co zrobisz i jak to zrobisz, ale wyjście poza dom przewietrzyć się i nacieszyć się przestrzenią może sprawić, że rozwiązanie pojawi się szybciej, niż byś się spodziewał!

Filip Turczyński

Zawodowo inżynier jakości oprogramowania. Pracowałem przy kilku grach w tym przy Wiedźminie oraz w firmach LG i Samsung przy telefonach komórkowych. Pasjonat i kolekcjoner gier (kilkaset) i konsol (24). Uwielbia aktywnie spędzać czas wolny ze swoją rodziną.

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Cześć!

Świat dzieli się na tych, którzy nie lubią zapachu benzyny i na tych, którzy go uwielbiają. My jesteśmy z tych drugich. Na tym blogu pokazujemy wszystkie fajne miejsca, które warto odwiedzić w Polsce. Nie musisz się już więcej zastanawiać co robić i gdzie iść w weekend. Z nami spędzanie czasu stanie się proste!

Chcesz więcej? Dołącz do grupy!

A może jeszcze więcej?