Strona główna » Baby właśnie takie są
baby właśnie takie są

Baby właśnie takie są

Jestem dużo za wcześnie przed otwarciem jednej z atrakcji, więc postanawiam poczekać na ławce.

Obok przysiadło się dwóch panów żuli. Głośno rozmawiają, więc od 40 minut słucham jak bardzo jednego z nich nie obchodzi jego była żona, z którą rozstał się 15 lat temu.

Ma z nią już nastoletnie dziecko, którego nie widział przez te 15 lat, bo go to *uj obchodzi. Bo może wcale nie jest jego, tylko jakiegoś gacha listonosza. No ale jest tam jakaś opcja, że może jest jego (no bo kto by ją chciał tą zdzirę brzydką, straszliwą). No ale jak nie jest – to on jakby miał pieniądze, to by poszedł do sądu i wywalczył, żeby mu oddała te alimenty, co to ich nie płaci, bo tych pieniędzy nie ma.

Nic go ta wstrętna baba-zdzira nie obchodzi kompletnie. Codziennie sprawdza Facebooka i byłej żony i tego dziecka i chłopaka tego już nastoletniego dziecka. I nowego męża byłej żony, żeby się ponapawać jacy są beznadziejni i jak mogą ze sobą wytrzymywać. I on tego nie pojmuje.

Kompletnie nie pojmuje jak ta była żona-zdzira znalazła tego nowego bolca i jak ten jej nowy głupi gach w ogóle ją zechciał. Przecież ona jest okropna – jak kiedy przed tym zanim on przejrzał na oczy, po czym on się rozstał z nią (chociaż ona głupia twierdzi, że to ona go zostawiła) – to wtedy robiła mu kazania.

Żeby znalazł cel w życiu i nie pił całe dnie. Jazgotała aby znalazł pracę, a nawet… tu nastąpiła dramatyczna pauza – kazała mu żeby UMYŁ GIRY, bo twierdziła że śmierdzą, jak nie mył ich co najmniej raz w tygodniu.

Kolega, co z nim siedzi potakuje, jakby przyzwyczajony do codziennej rutyny gadania o tym samym. Wzdycha, wyciąga browara z parkowej rabatki i mówi:
-Stary, co mam ci powiedzieć. Baby takie właśnie som. Nie chcą porządnych facetów

Jestem dużo za wcześnie przed otwarciem jednej z atrakcji, więc postanawiam poczekać na ławce. Obok przysiadło się dwóch…

Opublikowany przez Skomplikowane Poniedziałek, 24 sierpnia 2020

 

Klaudyna Turczyńska

Nie może usiedzieć w miejscu, każdy weekend spędzałaby w trasie. Pasjonatka fotografii. Lubi odpoczywać na wsi, ale kocha miasto. Łatwo odnajduje się w każdej roli i nie potrafi spędzać czasu bezczynnie. Czasem można ja spotkać, jak pilotuje z dzieckiem samolot i bazgra kredą po chodnikach, malując kotki. Nie żyje bez kawy.

1 komentarz

Dodaj komentarz

  • Ja równie ciekawe historię słyszę przebywając na placu zabaw. Często lubią tam przesiadywać właśnie „kompany do refleksyjnej rozmowy”, w ręku trunek, by czasem nie zaschło w gardle. Można wiele ciekawych historii usłyszeć o tym jakie baby są 🙂

Cześć!

Świat dzieli się na tych, którzy nie lubią zapachu benzyny i na tych, którzy go uwielbiają. My jesteśmy z tych drugich. Na tym blogu pokazujemy wszystkie fajne miejsca, które warto odwiedzić w Polsce. Nie musisz się już więcej zastanawiać co robić i gdzie iść w weekend. Z nami spędzanie czasu stanie się proste!

Chcesz więcej? Dołącz do grupy!

A może jeszcze więcej?