Myślę, że 2020 rok zostanie na zawsze zapamiętany jako ten, z którym zmagaliśmy się z globalną pandemią. To pierwszy raz w nowożytnej historii, gdy świat na tak wiele dni został całkowicie sparaliżowany. Upadek tysięcy firm, wstrzymane całe gałęzie gospodarki, a przede wszystkim – problemy zwyczajnych ludzi. Wszyscy zadajemy sobie jedno i to samo pytanie.
Czy można było tego uniknąć?
Wydaje mi się, że ludzkość w ostatnich kilku, kilkunastu latach zamykała oczy przed nieuchronnym problemem – udając, że on zniknie albo w najlepszym razie się nie pojawi. W czasach totalnej globalizacji, gdy dziennie miliony ludzi porusza się samolotami, autami, pociągami oraz statkami po całym globie i w ogromnym tempie życia – epidemie, czy wręcz pandemie były tylko kwestią czasu.
Do tego dochodzi regularna degradacja środowiska naturalnego, eliminacja kolejnych gatunków zwierząt, roślin, pogarszająca się jakość powietrza, czy coraz częstszy przypadek braku dostępu do wody pitnej. Czy patrząc na całokształt ludzkiej działalności – ktokolwiek mógł sądzić, że epidemia (jakakolwiek) nie jest kwestią czasu?
Nie słuchamy
Jako społeczeństwo, ludzkość, nie słuchamy autorytetów, które od lat nas przed tym ostrzegają. Z jednej strony mamy cenione i szanowane instytucje jak ONZ, Unicef czy WHO, które regularnie publikuje informacje oraz komunikaty na temat tego, na co ludzkość powinna zwrócić szczególną uwagę. Z drugiej strony są działania takich osób jak Bill Gates, którego wypowiedzi są dziś z kolei przedmiotem wielu teorii spiskowych przeciwko ludzkości.
Co więcej – zainteresowanym polecam obejrzeć doskonały wykład przeprowadzony przez Laurie Garret na temat wniosków wyciągniętych z wielkiej epidemii grypy z 1918 roku, by zrozumieć, że na przestrzeni ponad 100 lat ludzkość nie zrobiła kompletnie nic, by przygotować się do powtórnego zagrożenia!
Nie wyciągamy wniosków
Wystarczy uruchomić dowolną grupę na Facebooku, by przekonać się, że dzisiejsza epidemia COVID-19 nie uczy nas niczego. Nie wiemy jakie rodzaje masek ochronnych mamy nosić, nie wiemy jak poprawnie je zakładać oraz zdejmować. Większość z nas prawdopodobnie nie ma pojęcia o tym, jak poprawnie zdejmować rękawiczki oraz myć ręce.
Zupełnie nie dbamy o środowisko, a efekty widać dziś bardziej, niż kiedykolwiek wcześniej. Parkingi, szczególnie przed marketami spożywczymi – są dosłownie zawalone rękawiczkami oraz maskami. Zupełnie jakby wrzucenie ich do kosza było wyczynem na miarę wejścia na Mount Everest. Rządy kolejnych państw zaczynają znosić izolację oraz ograniczenia w działaniu gospodarki światowej w dużej mierze głównie z obaw o kruchą gospodarkę narodową, by nie doprowadzić do zupełnej zapaści państwa. Jak na dłoni widać, że koronawirus nie nauczył nas niczego, bowiem… nic się nie zmienia. Nikt nie oczekuje, że środki to dezynfekcji zostaną w sklepach na stałe. Nikt nie pracuje nad mechanizmami szybkiego wyłapywania osób chorych na lotniskach. Nie wprowadza się żadnych nowych regulacji dotyczących zdrowia czy środowiska. Mówi się, że cały ten problem zaczął się od nietoperza. Chinom wystarczyły całe dwa tygodnie zakazu spożywania nietoperzy, zanim go ponownie zniesiono.
Najwyższa pora się ocknąć
I tak, po raz kolejny będę pisał, że najlepiej zacząć działania od siebie. Jako jednostka, możemy sporo zrobić, by wpłynąć na naszą planetę. Będę usilnie zachęcał do segregacji śmieci, a także ich rozsądnej eliminacji. Warto rozbudować dietę o warzywa i owoce, zacząć uprawiać sport, bo to wzmacnia naszą odporność. Warto również brać czynny udział w życiu społecznym – chociażby chodząc na wybory i mieć tym samym realny wpływ na to, kto nami rządzi. Najwyższa pora zdać sobie sprawę z tego, że dotarliśmy do granic możliwości naszej planety i zacząć edukację społeczeństwa nie dopuszczając do głosu płaskoziemców, antyszczepionkowców czy innych nurtów paranauki. Covid-19 jest straszny i bezwzględnie zbiera żniwo, ale to jest dla nas wszystkich sygnał, ostrzeżenie, które jeśli zignorujemy – to powróci do nas ponownie, ale z jeszcze większą siłą. A wtedy na działania może być już za późno.
Dodaj komentarz