Świętokrzyska – ulica w zasadzie biegnąca od ścisłego centrum, chociaż sami najczęściej mijamy ją w dwóch miejscach – na stacji metra oraz na skrzyżowaniu Świętokrzyskiej i Nowego Światu. Pomiędzy tymi punktami przechodziliśmy na przestrzeni roku setki razy. I po raz kolejny w takich sytuacjach łapię się na tym, jak często chodzę po mieście z szeroko zamkniętymi oczami. No bo jak wyjaśnić fakt, że przez rok mijałam jedno z najciekawszych, interaktywnych miejsc, które bije na głowę nawet muzea pokroju Muzeum Powstania Warszawskiego czy Centrum Nauki Kopernik?
Centrum Pieniądza NBP
Kasa, kasa, kasa!
Nie ma się co oszukiwać. Pieniądz jest ważny i wcześniej czy później zaczyna interesować każdego. Nawet naszą Lilkę. Nagle z dnia na dzień zaczęła pytać o jego wartość, sposób wykonania, czy choćby o jego rodzaje i historię.
I jak w większości tego typu sytuacji – na większość pytań odpowiedź znaliśmy, a na część z nich… no nie. W ruch poszedł YouTube, informacje znalezione w sieci, a w końcu, gdy poszukując odpowiedzi na kolejne pytanie, trafiłam na Centrum Pieniądza NBP – początkowo nie dowierzałam, że coś takiego istnieje pod samym nosem, a ja tam jeszcze nie byłam. Przecież przechodziłam tam bardzo często i nigdy nie widziałam nawet drzwi! W dodatku hej! Okazało się, że wejście jest darmowe!
Aż dziwne, że nikt o tym nie mówi.
Centrum Pieniądza – dowiedz się, czym płacisz
Zatem w słoneczną niedzielę wybraliśmy się na przejażdżkę, i chwilę później otrzymaliśmy karty magnetyczne. Tymi kartami uruchamia się wszelkie wystawy. Część z nich uruchamia zwykłe bloki tekstu, ale w Centrum Pieniądza znajdują się również interaktywne stoły, biurka, tablice, a nawet gry oparte na technologii Kinect.
Dzieci dowiedzą się, że w czasach poprzedzających powstanie pieniądza – formę monet przyjęły tzw. płacidła. W starożytnym Egipcie zapłatę stanowiły zboże i chleb. W Chinach panowały pieniądze w kształcie pierścieni, później w formie sztab metalowych, a następnie w kształcie narzędzi: motyki, klucza czy rybki. Lilce najbardziej spodobała się ta ostatnia, którą oczywiście możesz w Centrum Pieniądza obejrzeć.
Historia środków płatniczych obejmuje czasy starożytne, aż do czasów całkiem współczesnych. Możesz zobaczyć tysiące rodzajów monet, które na przestrzeni wieków przybierały różne kształty. Za pomocą kart magnetycznych, uruchomisz aplikację, która pokaże ci różne banknoty z najdalszych zakątków świata. Dzieciaki mogą zagrać w gry, które w prosty sposób uporządkują ich wiedzę i pozwolą pomyśleć, dlaczego pieniądze mają taki kształt i czemu zapłata krową, czy zbożem nastręczała wiele trudności.
Centrum Pieniądza NBP to nie jest jednak miejsce skierowane tylko dla dzieci!
Jest tu mnóstwo atrakcji! Można zwiedzić środek bankowozu, który do dziś służy do przewożenia gotówki i złota. Zwiedzisz ulicę Bankową – przenosząc się do epoki, w której zaczęła rozkwitać polska bankowość. Dowiesz się, czym zajmuje się Bank Centralny i poznasz jego dzieje. Czy wiesz, jak działa giełda? W Centrum pieniądza spotkasz się z maklerem i zadzwonisz w dudniący donośnie dzwon. Zastanawiasz się, jak wygląda wnętrze bankomatu? A jak wygląda proces produkcji monety? Na miejscu możesz sprawdzić, czy gotówka, którą ze sobą przyniosłeś – jest oryginalna i dowiesz się jak ciężko ją podrobić. A może spróbujesz podnieść prawdziwą, 12-kilogramową sztabę złota o wartości prawie 2,5 mln złotych?
Centrum Pieniądza to naprawdę nowoczesna przestrzeń, pełna świateł, ciekawych instalacji, tekstu oraz różnych form rozrywki
Puzzle, dzwon warszawskiej giełdy, komputery, terminale płatnicze, uff! Spędziliśmy tam ponad dwie godziny i musisz nam wierzyć, że staraliśmy się zobaczyć wszystko w miarę szybko i sprawnie. Jestem jednak przekonana, że czytając każdą informację praz ciekawostkę – spędzisz tam nawet cały dzień.
A czy warto? Nasza córka dosłownie biegała od wystawy do wystawy z wypiekami na twarzy, uruchamiając coraz to kolejne ciekawostki. Jestem pewna, że wiedzę, którą wyniosła pamiętać będzie na długo. Na tak przyjemną formę przekazania jest ciężko trafić, a w Centrum Pieniądza zrobione to zostało po mistrzowsku. Informacje trafia zarówno do dziecka, młodzieży, jak i dorosłego. Za wizytę tutaj skłonna byłabym nawet zapłacić, a że jest za darmo – grzechem tu nieprzyjść. Baaardzo polecam!
Centrum Pieniądza im. Sławomira S. Skrzypka
ul. Świętokrzyska 11, 21, Warszawa
www.cpnbp.pl
Jaaa, koniecznie musimy odwiedzić 🙂
Dziękuję, dzięki Wam byliśmy wczoraj zobaczyć to ciekawe muzeum. Sztabki zlota z powodu wirusa już nie można dotykać, ale i tak było to super doświadczenie ?? polecam.
Bardzo się cieszymy, że się podobało! Sztabka złota robi wrażenie nawet, gdy tylko się na nią spogląda 😀