Łapię się czasem na tym, że mimo mieszkania w Warszawie, nie chce mi się jej zwiedzać. W sensie, że okey – chętnie podjadę do modnej knajpy, czy nowootwartej atrakcji, ale spacerowanie znowu po śródmieściu? Relaksacyjnie moooże, ale na bloga – bez sensu! Mój wewnętrzny krytyk automatycznie segreguje mi takie rzeczy, rozwijając drzewko decyzyjne.
– Jest tam dzisiaj coś ciekawego do zobaczenia? Okey – to jadę!
– Są iluminacje? Jasne – chętnie zobaczę!
– Wydarzenie miejskie? – Super!
– Spacer po centrum? – Hmmm… – A zobaczę przy okazji nowe miejsce? – Jadę. Nie zobaczę? – Eee to może innym razem.

Zwiedziłam i opisałam 18 dzielnic Warszawy. Widziałam prawie wszystkie muzea, pomniki, parki, szczególne miejsca, cmentarze, centra handlowe, fajniejsze wydarzenia miejskie, TOP 10 Warszawy i miejsca nieznane nawet dla mieszkańców, place zabaw, baseny, sezonowe atrakcje… Mam taki charakter, że lubię być zaskakiwana i zdecydowanie chętniej odwiedzam miejsca nowe niż poprawione stare (chyba że zmiana jest naprawdę ogromna).

I tak mnie tknęło ostatnio, że wypadałoby coś z tym zrobić. Kiedy zbliżały się urodziny Filipa – dostałam maila z newslettera CityScapes, do którego zapisałam się z pół roku wcześniej, żeby „być na bieżąco” z tym, co dzieje się w stolicy. I mnie olśniło. Bo nikt tak blogerce podróżniczej piszącej o stolicy nie pokaże Warszawy, jak… przewodnik z Warszawy.

CityScapes

Przygody Warszawskiego Kruka

CityScapes to połączenie gry miejskiej z przygodą i zwiedzaniem miasta. Kiedy piszę ten artykuł – marka ma w swojej ofercie jedną interaktywną grę: Przygody Warszawskiego Kruka. Rezerwując na stronie termin gry, należy zgłosić odpowiednią ilość uczestników. Wspaniałym pomysłem jest zabranie ze sobą dzieci – wedle mojej opinii od 8 lat w górę. Można też oczywiście bawić się samemu, w parach, albo większą paczką. Podobnie jednak jak w escaperoomach – uważam, że najlepiej będą bawili się ci, którzy doskonale się uzupełniają i nie blokują sobie wzajemnie odpowiedzi. W sensie – lepiej nie brać zbyt dużo osób, żeby nie okazało się, że tylko 3 osoby współpracują, a reszta snuje się za liderami jak cienie, zastanawiając się, kiedy wyzwanie się skończy i skoczą do knajpy. 😉

Sama gra trwa około 3 h, po drodze można zatrzymać się w jednej z restauracji. My poszukaliśmy knajpy już pod koniec przygody, gra jest dostępna do około 17.00.

Na czym to polega?

W momencie rezerwacji dostajesz link do filmu na YouTube, gdzie słyszysz intro z gry. Spokojnie – będzie bez spojlerów – filmik jest ogólnodostępny i ma przy okazji zachęcić do wzięcia udziału w tym niecodziennym wyzwaniu. Przy okazji dostajesz adres, pod który masz się stawić. Gra toczy się w ścisłym śródmieściu w obrębie około 4 km, ale poruszając się pieszo, pokonasz 7 km (tak pokazała nam aplikacja licząca kroki).

Kiedy jesteś już w odpowiednim miejscu i czasie, na który zarezerwowałeś sobie przygodę – wysyłasz wiadomość SMS na odpowiedni numer. Przez całą zabawę porozumiewasz się za pomocą czata z botem, który prowadzi cię po kolejnych uliczkach Warszawy, czasem zapraszając się do środka różnych miejsc. Wszystko to jest podszyte opowieścią o tajemniczym Kruku, który krąży między światami. Ty jesteś detektywem, który ma poznać jego tajemnicę.

Twoim zadaniem jest szukanie wskazówek, rozwiązywanie zagadek i prawidłowa odpowiedź na pytania. Nie zwiedzasz jednak Warszawy tak jak w typowych przewodnikach. Twórcy gry wykorzystali fakt, że ludzie są obarczeni szumem informacyjnym i na co dzień nie zwracają uwagi na mnóstwo rzeczy, które wokół nich się dzieją. Okazuje się więc, że w życiu nie zwróciłbyś uwagi na jakiś sekretny plakat, który sobie wisi w centrum miasta. Postronnym nie mówi kompletnie nic – ot plakat jakich wiele. Dla ciebie jest tajemną drogą między światami, jak i dla Harry’ego Pottera wejście na Peron 9 i 3/4. Kolejne przedmioty, które trafiają do twoich rąk – pozwalają ci się czuć wtajemniczonym w ten niecodzienny świat, który jest dostępny tylko dla wybranych.

Podczas przygody czujesz się, jakby ktoś rozszerzył przed tobą rzeczywistość, a otaczali cię mugole. Czujesz się wybrańcem, kiedy orientujesz się, że w grę zaangażowani są także ludzie obsługujący dane miejsca. I zachowują się, jakby byli częścią innego świata, mimo że mają interakcję z „normalnymi” ludźmi, niebiorącymi udziału w Przygodzie Warszawskiego Kruka. Masz ochotę mówić wszystkim postronnym dokładnie słowa, które padły w Grze o Tron: You know nothing.

Gra jest jednocześnie prosta, ale i momentami wymagająca myślenia. A może raczej… użycia wyobraźni. Niektóre zagadki nas rozwaliły, ale moja córka bez problemu sobie z nimi poradziła. Nie ma co więc kombinować za bardzo. I uprzedzając pytania – wcale nie trzeba być mieszkańcem. My mieszkamy w Warszawie od dziecka, a w życiu nie zwróciliśmy uwagi na szczegóły większości miejsc, które brały udział w przygodzie.

Ponieważ to gra, a nie zwykłe zwiedzanie – są tu różne zakończenia. Od twoich wyborów zależy więc, jak skończy się twoja historia i w którą stronę pójdziesz. Wszystkie puzzle na twojej ścieżce składają się w większą całość, która pozwala ci być w centrum tajemniczego świata i decydować o swoim losie. Czujesz się co najmniej jak bohater dobrego kryminału!

Co ci będzie niezbędne?

Ponieważ gra w dużej części opiera się na wskazówkach wysyłanych na twój telefon – potrzebujesz komórki z dostępem do internetu. Czasem przydają się słuchawki, kiedy chcesz odsłuchać głos lektora. Nie są niezbędne – możesz równie dobrze zwiększyć głośność w telefonie. Ja polecam, bo czasem na mieście jest naprawdę głośno. Możesz też pomyśleć o powerbanku, jeśli masz słabą baterię. Konieczne są wygodne buty, bo czeka cię ładny spacer po Warszawie (choć twórcy mają w planach także inne miasta – trzymam kciuki!). Dobrze ubrać się adekwatnie do pogody. Przygoda warszawskiego Kruka jest rozrywką na okres wiosenno-wakacyjny, ale deszczyk i latem może złapać.

Skąd pomysł?

Podobne pomysły będące połączeniem escaperoomu z grą miejską – są już od jakiegoś czasu dostępne w Stanach Zjednoczonych. CityScapes to pierwsza tego typu gra w Polsce. Firmę założyło trzech znajomych z branży IT, którzy po pracy lubią spędzać czas w oryginalny sposób. Postanowili wspólnie stworzyć nowy rodzaj interaktywnej rozgrywki, dla miłośników nietypowego spędzania czasu. Z ich współpracy, po kilku miesiącach i kilkudziesięciu godzinach testowania i usprawniania algorytmów gry – powstały właśnie Przygody Warszawskiego Kruka. Twórcy ciągle ulepszają grę – odzywają się do każdego po zakończeniu przygody, z prośbą o napisanie co się podobało, a co ulepszyć. Wow, powiem szczerze, że jestem pełna podziwu dla tego miejsca, które już teraz jest genialne, ale nie chce stać w miejscu i stara się zrobić wszystko, co w jego mocy, żeby ulepszyć swój produkt.

Przygoda jest inspirowana legendą Czarnego Romana, ale jej twórcy dodali od siebie mnóstwo nowego contentu. Podczas naszej rozgrywki natrafiliśmy na mnóstwo kreatywnych, odjazdowych pomysłów, które na czas gry wytworzyły przed nami totalnie nowy świat.

Dzięki ich wytężonej pracy czujesz się jak w przygodzie, a nie na zwiedzaniu z multimedialnym przewodnikiem. Ciężko tę rozrywkę nazwać grą miejską, bo to jednak trochę co innego. Przede wszystkim – jest znacznie ciekawiej, gra jest tak skonstruowana, że wciąga już od pierwszych sekund. Im dalej w przygodę, tym bardziej czujesz się jej częścią i utożsamiasz się ze swoją postacią. Przeżywasz ją i podejmujesz decyzje, które mają wpływ na ciebie – i to wcale nie wirtualnie!

Dla kogo?

Gra jest wspaniała dla introwertyków, osób, które ograniczają dystans, ale przede wszystkim dla wszystkich tych, którym znudziło się normalne zwiedzanie. Jeśli kręcą cię zagadki, mistyczne światy, odwoływania do legend – to koniecznie powinieneś zainteresować się tą atrakcją. Przygoda Warszawskiego Kruka to urozmaicone i satysfakcjonujące spędzanie czasu, z przeżywaniem przygody, w świecie, do którego tylko nieliczni mają dostęp. W sam raz na wypad ze znajomymi, rodziną, która kocha wszelkie poszukiwania skarbów, czy samemu, kiedy nie masz ochoty na towarzystwo.

CityScapes

Przygody Warszawskiego Kruka zaczynają się w okolicy UW w Warszawie, gra otwarta jest w sezonie letnim.
www.cityscapes.pl

FacebookXPinterestLinkedInEmail