Okey – wyszłaś ze szpitala, pamiętając o*:
- zabraniu pamiątkowej karty z wózka noworodkowego (zazwyczaj ma logo sponsora, nie zabieraj wyników lekarskich!)
- zabraniu identyfikatora z rączki dziecka
- karcie ciąży (ewentualnie możesz ją skserować w domu) i USG
- zrobieniu profesjonalnego zdjęcia przez fotografa szpitalnego (koszt około 30-50zł)
Gazety
Kup kilka gazet z dnia narodzin, opisujących wydarzenia w kraju. Za 18 lat będzie to niezła pamiątka dla Twojego dziecka! Jeśli w mieście, którym mieszkasz – są lokalne gazetki – zorientuj się, czy mają dział: „witajcie wśród nas” – można tam umieścić zdjęcie malucha.
Pępowina/klamerka, pierwsze włoski i zęby
Zachowywanie części ciała wydaje mi się niesmaczne. Niemniej spodziewam się, że niektóre z was kitrają je w domu i dlatego mam rozwiązanie na przechowanie ich. Przede wszystkim, pamiętaj aby zrobić zdjęcia buźki pełnej mleczaków i zapisać daty pojawienia się pierwszych ząbków!
Pudełko na skarby Tuc Tuc od Fabryki Wafelków ma 9 szufladek, w których możesz pochować pamiątki z najwcześniejszych lat twojego dziecka. Równie dobrze możesz wrzucić tu akt urodzenia i inne drobne skarby. Podobną inspirację, można znaleźć w sklepie Pinkoruble.
Mleczaki możesz także przechowywać w starym pudełku po biżuterii lub zakupić malutkie ozdobne pudełeczko. W internecie znajdziesz zatrzęsienie firm, które specjalizują się w nadrukach na puszkach czy spersonalizują zamówienie pod twoje dziecko.
Biżuteria z mleka matki
Przechowywanie starej butelki po mleku to już przeżytek. Teraz możesz mieć dowód w postaci bransoletki lub wisiorka, że karmiłaś swoje dziecko. A choćby i jeden dzień – wystarczy kropla kobiecego mleka wysłana firmie Mommy Milk Creations i możesz mieć np. taki medalion.
Nietypowe pamiątki robi się ze wszystkiego. Nawet z rzeczy, które pozornie nie wydają się „zdatne” do przechowania. Myślałaś, że przechowywanie pępowiny jest dziwne? Na świecie ta metoda bije rekordy popularności!
Pamiętnik dziecka
Jeśli prowadziłaś zapiski w ciąży – po porodzie możesz je kontynuować. Co zapisać?
- wagę, wzrost, kolor włosów, kolor oczu
- grupę krwi
- punkty w sakli APGAR
- jaka była pogoda, moda, nowinka technologiczna, popularna muzyka
- kto był prezydentem
- ceny różnych produktów np. chleba, gazety
- sławne osoby, które urodziły się tego dnia (sportowcy, piosenkarze, celebryci)
- znak zodiaku
- nagraj albo zrób zdjęcia miejsc w jakich wychowuje się dziecko
- ściągnij lub przepisz rozmowy smsowe/emaile/wycinki z forum, na którym się udzielasz na temat dziecka
- do kogo maluch jest podobny i co na ten temat sądzi rodzina i znajomi
- kto odwiedził dziecko i jakie prezenty dostało
- kroki milowe dziecka (uśmiech, głośny śmiech, przespana noc itd. – to się naprawdę zapomina!)
- niech dziecko, które nie umie jeszcze pisać przedyktuje ci list do mikołaja
Możesz tez kupić gotowe albumy do uzupełniania.
Pudło pełne skarbów
Zorganizuj sobie dosyć duże, ozdobne pudełko, w którym będziesz przechowywać skarby swojego dziecka. Staraj się jednak nie gromadzić rzeczy, które nie mają ładunku emocjonalnego. Możesz zachować m.in.:
- świeczkę z pierwszych urodzin
- słoiczek po pierwszym posiłku, śliniaczek, pierwsza plastikowa łyżeczka
- pocztówki (lub magnesy) z miejsc, które razem odwiedziliście
- wszelkie karty, które dziecko dostaje z okazji urodzin, świąt itd.
- możesz też sama oprócz życzeń złożonych osobiście – pisać kartki na pamiątkę
- szatka, gromnica z chrztu
- ukochana przez dziecko maskotka/kocyk
- wszelka twórczość – laurki, malunki, wypracowania (rzeczom, których nie jesteś w stanie zachować, rób zdjęcia)
- akt dziecka
- aktualny znaczek pocztowy lub moneta kolekcjonerska
- zrób mini drzewo genealogiczne
Najmniejsze ubranka
Jeszcze niedawno trzymałaś na rękach kruszynkę mniejszą od kota – a maluch już zdążył wyrosnąć z rozmiarówki przewidzianej dla półroczniaka. Dzieci rosną w tak zastraszającym tempie – że tylko zobaczenie noworodka przypomina ci o tym, że twój bobas też był taki maciupeńki. Niektóre mamy zachowują najbardziej sentymentalne (a nie całe walizki!) ubranka swojego szkraba – pajacyk, sukienkę, skarpetki czy buciki. Można też zostawić (czystą) pieluszkę najmniejszego rozmiaru. Bardzo ciekawy pomysł na przechowanie takich pamiątek ma firma Umbra. W dużej multiramie możesz umieścić komplecik swojego dziecka. Kupisz ją np. w FamFam.
Buciki (a także grzechotki, smoczki i odciski dłoni!) możesz metalizować, co nadaje przedmiotom innowacyjny wygląd. Takie usługi świadczy m.in firma Artess. Przedmioty dodatkowo można wzbogacić grawerem – świetny pomysł na chrzciny czy prezent na specjalną okazję.
Odciski dłoni możesz wykonać także w gipsie. Mój wykonałam sama ze zwykłej glinki, ale w sklepach stacjonarnych i internetowych znajdziesz gotowe zestawy z instrukcją obsługi.
Sesja zdjęciowa
Pierwszą profesjonalną sesję zdjęciową można wykonać do 15 dni po porodzie, ze względu na to, że dziecko łatwiej uśpić i przyjmuje embrionalne pozycje. Dobry fotograf ma zarezerwowane terminy daleko w przód – dlatego, jeśli planujesz takie zdjęcia, zapisz się na nie jeszcze w ciąży. Ciekawym pomysłem jest wykonywanie fotografii w podobnych pozach i tych samym miejscach, aby pokazać – jak maluch zmienia się w krótkim odstępie czasowym. Możesz także zrobić zdjęcia stópek i malutkich dłoni. Nie skupiaj się jednak jedynie na dziecku – fotografuj także innych i wiekowych członków waszej rodziny.
Co jeszcze możesz zrobić?
- poproś tatę dziecka, aby zasadził drzewo (albo kup małe bonsai) w dniu narodzin dziecka
- kup butelkę wina i wręcz je dopiero na osiemnastkę
- kup ramkę z miejscem na 12 zdjęć z pierwszego roku (niektóre mają miejsce na szpitalne bransoletki)
- nagrywaj wywiady z dzieckiem, wierszyki, specyficzne miny i płacz. I błagam – nie kręć filmów po 50 minut jak dziecko dłubie w nosie – zdecydowanie wystarczą 1-3 minutowe scenki, ale częściej kręcone.
I najważniejsze! W szale kompletowania pamiątek niezapominaj, że największą masz obok siebie.
*Lepiej dopytać, czy jest możliwość zabrania tych rzeczy do domu – czasami szpital ma obowiązek je przechowywać.
Inne wpisy z tej serii:
W Polsce biżuterię z mleka mamy robi również Niezapominajka http://www.nie-zapominajka.pl
Ja oszalałam na punkcie biżuterii z mleka i teraz mogę cieszyć się piękną bransoletką, w której zamknęłam najlepsze wspomnienia związane z okresem karmienia. Mam ją z 4 Seasons Jewerly i jestem zachwycona, nie dość, że piękna to na prawdę tania jak na coś tak niesamowitego.